Jesień...liście...
...Chcielibyśmy zatrzymać czas jesienią...kiedy drzewa i krzewy mienią się najpiękniejszymi kolorami.. . Ten kruchy moment, kiedy liście przygotowują się do pożegnania i najlżejszy wietrzyk jest wstanie je unieść...dla nas czyste piękno...dla drzew mechanizm ochronny. Duża część wody, którą pobierają przez korzenie, odparowuje przez liście. W lodowatym mrozie i zamarzniętym podłożu absorpcja wody nie jest możliwa, dlatego drzewa i krzewy ograniczają również parowanie, zrzucając liście....gdy tylko jesienne dni stają krótsze i spada temperatura, następuje przerwanie fotosyntezy, która rozkłada chlorofil, barwnik zielonych liści. teraz pojawiają się wszystkie wspaniałe inne pigmenty:...czerwony...pomarańczowy...brązowy...żółty...